00:00 – Pokój. Stanisława Gawlik mówi
00:56 Mężczyzna siedzi na stadionowej ławce. Mówi, że prawie nie znał Stanisławy Gawlik.
01:14 Mężczyzna na fotelu (kanapie?) mówi o tym, że w czasie pracy w SB widział w budynku (SB?) Stanisławe Gawlik
01:34 Kobieta mówi, o przechowywaniu ludzi, o rewizjach UB
02:02 Znów ten na ławce. Opowiada że pracował w SB po zawieszeniu stanu wojennego,. Zwalczał opozycję.
02:37 Stanisława Gawlik opowiada o rewizjach w jej domu.
03:31 Ten ba ławce. Pies przenosi deskę.
03:49. S.G. opowiada o przesłuchaniu, areszcie,
04:23 Ten na ławce opowiada o zwalczaniu opozycji, grupy KOS-bis, drukującej biuletyn. W niej działała Stanislawa Gawlik.
04:56 …. Opowiada o wsypie.
05:33 SG o areszcie i przesłuchaniach.
06:10 … (adwokat SG?) opowiada o SG, jej areszcie
06:34 SG o tym, ja esbek siłą zdjął jej obrączkę
07:16 Dziecko na podwórku widziane przez kraty.
07:25 Mężczyzna z brodą opowiada, jak jego mieszkanie było obserwowane, podsłuchiwane.
08:05 Esbek na ławce. Opowiada, jak brakowało mu środkó1).
08:47 SG o przesłuchaniach. Jak została internowana.
09:26 Esbek na ławce. O pracy, że chcieli się tylko dowiedzieć.
09:51 SG – jak odmówiła współpracy i została aresztowana.
10:18 (adwokat SG?) - SG nikogo nie obciążyła. Podnosiła na duchu tych co obciążyli.
10:46 SG o dalszych przesłuchaniach, o tym, jak pomagał jej śpiew internowanych.
11:24 Esbek na fotelu: nie prowadził sprawy SG, siedział przy niej pomiędzy przesłuchaniami. O problemach SG, z bezpłodnością.
12:39 (adwokat SG?) o staraniach o zwolnienie SG w związku z leczeniem bezpłodności.
13:18 SG o świętach w areszcie.
13:45 (Siostra SG?) o widzeniu w czasie świąt. Mówi o SG „Natasza”
14:12 (adwokat SG?) o świętach, opłatku. O harcie ducha Nataszy.
15:02 SG o chorobie po wyjściu. Nie mogła znaleźć pracy. Mąż też. W końcu został nauczycielem na wsi.
16:25 Esbek na ławce: od 1983 w Kielcach wiele ulotek. Nie wiedzieli kto to robi. Znaleźli bardzo młodego chłopaka.
17:36 Młody … przy stole o przesłuchaniu. Był bity, grożono mu, m.in. pistoletem. Miał 16 lat. W końcu pękł.
19:35 Esbek na ławce. O tym, ze do współpracy nie zmuszali.
19:59 Młody o metodach łamania. Pytanie SG, czy miał zadanie odnoszące się do niej. Odpowiada, że esbecy chcieli się dowiedzieć, co robi w katedrze, z kim się spotyka. Młody o Tm, że ci co go bili są w lepszej teraz sytuacji niż on. Jest bezrobotny.
21:34 SG namawia Młodego, żeby został w kraju i pracował
21:52 Esbek na ławce – o ludziach poszkodowanych „nie tylko przez nas” – że SG była ich opiekunką.
22:18: SG – już nie będzie miała dziecka. Pustka po wyjściu z więzienia. O tym, jak urządziła sobie życie.
23:30 (Siostra SG?) – nie chce więcej słyszeć o polityce.
24:00 SG rozmawia z (Edmundem?)… o listach agentów. On odpowiada. Ma skłonność do usprawiedliwiania. Widać, że to jest na małym przyjęciu, wchodzi dwóch nowych. Edmund (?) pyta: Edward, co z tobą? (w kontekście list agentów) SG: jestem gotowa rozgrzeszyć. Edmund: trzeba szanować parlament, bo został wybrany, choć jest zły.
26:55 Esbek na ławce. Narzeka na sytuacje materialną. Przeraża go sytuacja w kraju
27:39 Esbek na fotelu (łóżku?) Narzeka, że praca poszła na marne, nie jest szanowana. Nie jego wina, że urodził się we właściwym czasie.
28:22 SG o zawiedzionych nadziejach związanych z wolną Rzeczpospolitą, swoich i „ludzi na ulicy”. Politycy się żrą.
30:16 Adwokat: o spotkaniu z SG jak była szefem delegatury NIK. Pytał, jak ona sobie z tym radzi.
31:00 – SG w pracy