„Oczami cenzora” – 29', 1999, reż. Antoni Krauze

Nieszczęście fotoreporterów Centralnej Agencji Fotograficznej (CAF) w PRL polegało na tym, że kiedy działo się coś ciekawego, nietypowego, dziwnego czy zabawnego, odruchowo chwytali aparaty i robili zdjęcia, wiedząc z góry, że nie zostaną opublikowane. W tamtych czasach obowiązywały w prasie żelazne, choć niepisane zasady. Na pierwszych stronach gazet musiały być huty i stocznie, lejąca się surówka, nowe osiedla, rolnicy - nawet zimą - i oczywiście gospodarskie wizyty sekretarzy różnych szczebli, poczynając od najwyższego, a także członków rządu. Szans na publikację nie miały nie tylko zdjęcia z rozruchów, protestów, strajków, lecz także pokazujące ludzi starych, nędznie ubranych, walące się domy, twarze wykrzywione grymasem czy niestosowną wesołość. Nie było mowy o pokazaniu przywódców i ich gości w sytuacjach mniej oficjalnych czy wykonujących gesty nie przystające do obowiązującej sztywnej sztampy. Nie budziły żadnych wątpliwości jedynie zdjęcia zatwierdzone do publikacji w Komitecie Centralnym partii. Poza tym działała cenzura mogąca utrącić każde zdjęcie, i to z byle powodu. Na początku odsiewała je autocenzura reportera, następnie cenzura CAF, dalej cenzura wojskowa i w Domu Słowa Polskiego, gdzie drukowano większość prasy. Przede wszystkim jednak Urząd Kontroli Prasy Publikacji i Widowiska na ulicy Mysiej - skrupulatna, wieloszczeblowa, podszyta strachem i pozbawiona wszelkiej logiki. Manipulowano obrazem kraju nie tylko cenzurując reporterskie zdjęcia. Czyniono to również odpowiednio preparując negatywy. Na przykład z fotografii robionych podczas jednej z wizyt towarzysza Gierka wycięto wianuszek „borowców” i tym samym zbliżono przywódcę do robotniczych mas. Odrzucone prace fotoreporterów CAF były jednak archiwizowane. Wiele z nich zostało pokazanych na wystawie „Zakazane zdjęcia” w warszawskiej Zachęcie. W filmie znalazły się zdjęcia zrealizowane w trakcie wystawy, a także prywatne archiwa fotoreporterów, a o działaniach cenzury w dziedzinie ikonografii opowiadają przed kamerą współautorki ekspozycji Dobrochna Kędzierska i fotoedytorka CAF Izabela Wojciechowska oraz fotoreporterzy Marek Langda, Zbigniew Matuszewski, Maciej Kosyczarz, Stefan Kraszewski i Teodor P. Walczak.

 

Oczami cenzora / Through a Censor’s Eyes – 29', 1999, dir. Antoni Krauze

Whenever something important, interesting, bizarre or funny happened, the reporters of the Central Phtographic Agency CAF in People’s Poland reached for their cameras. This was natural enough. The trouble was that they were perfectly aware that most of their shots would not be published. The unwritten rules of communist censorship were clear: worthy of front-page photo coverage were the shipyards and steel mills, newly commissioned industrial plants, hard-working farmers (even in winter time) and, above all, visits to factories and local communities by party secretaries and government officials. Photos of strikes, street disturbances and social protests stood no chance of publication. The same was  true of elderly people in shabby clothes and crumbling houses, not to speak of political leaders and their foreign guests in less official situations. The system of censorship functioned at many levels, starting with the reporter’s self-censorship, the censorship at CAF and military censorship and on up to the all-powerful Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk (The Main Office for the Control of the Press, Publications and Performances) which existed until 1990.

Fortunately, the discarded photos of CAF reporters were put into the archives. A selection of them were displayed at an exhibition in the Zacheta Gallery in Warsaw. The film uses the shots from that exhibition as well as  those from the reporters’ private archives. The speakers in the film include co-curator of the exhibition Dobrochna Kędzierska, CAF photo editor Izabela Wojciechowska and photo reporters Marek Langda, Zbigniew Matuszewski, Maciej Kosyczarz, Stefan Kraszewski and Teodor P. Walczak.

 

Media Kontakt, ul. Wilcza 12 C, 00-532 Warszawa, tel. +48 22 627 28 31, fax. +48 22 622 60 13
design©pixele.net